5 mitów na temat bezpieczeństwa w sieci
Znaczenie cyberbezpieczeństwa stale rośnie. Jest to efekt zarówno coraz częstszych i bardziej zaawansowanych działań hakerów, jak również rosnącej świadomości organizacji, co do strategicznej wartości przetwarzanych danych. Opracowanie skutecznej strategii bezpieczeństwa to długotrwały i złożony proces, który wymaga wielu przemyślanych decyzji już na etapie planowania. Przypadkowe i niepoparte specjalistyczną wiedzą działania mogą prowadzić do poważnych trudności operacyjnych oraz zwiększonego r
Zapewnienie odpowiedniego poziomu cyberbezpieczeństwa to obowiązek każdej organizacji. W praktyce jednak okazuje się, że odnalezienie rzetelnych, opartych na faktach informacji na ten temat jest trudniejsze niż mogłoby się to wydawać. Przekaz rynkowy często zdominowany jest przez liczne treści marketingowe oraz opinie laików, które zamiast wspierać podejmowanie świadomych decyzji, wprowadzają w błąd. W rezultacie wiele firm oraz organizacji opiera swoje działania na intuicji lub niepełnych danych namierzonych gdzieś w Internecie, co prowadzi do utrwalania błędnych przekonań i może znacząco osłabić skuteczność stosowanych zabezpieczeń. Warto zweryfikować popularne mity i odnieść je do realiów cyberbezpieczeństwa.
1. Małe firmy nieprzetwarzające wrażliwych danych nie są celem cyberataków
Zarówno duże, prężnie rozwijające się przedsiębiorstwa, jak i małe rodzinne firmy są w takim samym stopniu narażone na działalność cyberprzestępców. Wielkość firmy, branża w której działa ani charakter przetwarzanych danych nie mają większego znaczenia w ocenie ryzyka. Atak hakerski może być nastawiony na kradzież danych wrażliwych, takich jak dane osobowe pracowników czy dane dotyczące kontrahentów. Cyberprzestępcy coraz częściej przeprowadzają także kampanie, mające na celu zakłócenie działalności firmy i zdyskredytowanie jej w oczach potencjalnych klientów.
2. Cyberbezpieczeństwo to wyłącznie problem działu IT
Choć to działy IT mają za zadanie dbać o wdrożenie i prawidłowe funkcjonowanie całego systemu cyberzabezpieczeń, jego efektywność w dużej mierze zależy od zachowań samych użytkowników. Każdy z nich korzystając na co dzień z wewnętrznych systemów informatycznych staje się częścią systemu ochrony i ma wpływ na jego skuteczność. Świadomość zagrożeń, dobre praktyki oraz przestrzeganie zasad bezpieczeństwa mogą zadecydować o tym, czy organizacja będzie w stanie skutecznie bronić się przed atakami. W praktyce więc budowanie systemu cyberochrony powinno być traktowane jako zbiorowa odpowiedzialność całej organizacji.
3. Procedury są mało istotne, ważne są narzędzia
Warstwa organizacyjna systemu zabezpieczeń jest równie ważna jak same narzędzia ochrony, dlatego nie należy jej bagatelizować. Nawet najbardziej zaawansowana cyberochrona może okazać się nieskuteczna, jeśli nie jest wspierana odpowiednimi procedurami wewnętrznymi. Należy do nich m.in. Plan Disaster Recovery, czyli zestaw procedur i strategii, określający działania, które należy podjąć na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowych w celu szybkiego przywrócenia funkcjonowania organizacji.
4. Częsta zmiana haseł gwarantem lepszej ochrony
Regularna zmiana poświadczeń dostępu do zasobów wcale nie jest barierą dla cyberprzestępców, zwłaszcza jeśli zmianie ulegają hasła, które nie zostały wcześniej naruszone. Okazuje się, że użytkownicy, którzy często zmieniają swoje hasła mają skłonność do ich maksymalnego upraszczania i stosowania pewnych utartych wzorców – są wtedy łatwiejsze do zapamiętania. Przykładem może być tutaj chociażby zmiana jedynie jednego znaku np. „praca2021” na „praca2022”. Zdecydowanie skuteczniejszym podejściem jest skupienie się na tworzeniu silniejszych haseł, które są trudniejsze do odgadnięcia, nawet jeśli nie zmieniają się one tak często.
5. Korzystanie z chmury zwalnia z odpowiedzialności za bezpieczeństwo
Rozwiązania chmurowe (ang. cloud solutions) stają się coraz bardziej popularne, ponieważ pozwalają na obniżenie kosztów, poprawę wydajności i zwiększenie elastyczność IT. Dostawcy usług chmurowych zapewniają podstawowy poziom ochrony danych, jednak to po stronie użytkowników docelowych spoczywa odpowiedzialność za ich bezpieczeństwo oraz integralność.
Co istotne, usługi i systemy, które są kluczowe dla działania organizacji, nie powinny być fizycznie oddzielone od reszty infrastruktury. Kiedy wszystko jest połączone i działa w tym samym środowisku zmniejsza się ryzyko utraty dostępu do krytycznych zasobów w przypadku awarii połączenia internetowego i możliwe jest szybkie reagowanie na ewentualne incydenty.
Podsumowanie
Wskazane powyżej nieprawdziwe informacje dot. cyberbezpieczeństwa to jedynie część mitów, które krążą wokół tematu systemów zabezpieczeń. Ich praktykowanie oraz utrwalanie może prowadzić do budowania fałszywego poczucia bezpieczeństwa i nieskutecznych działań ochrony przed działaniami hakerów. Dlatego tak istotne jest, aby osoby odpowiedzialne za cyberbezpieczeństwo miały ekspercką wiedzę w tym temacie, a pracownicy (użytkownicy) byli regularnie edukowani i świadomi swojej roli w procesie ochrony danych. Tylko w ten sposób można zapewnić organizacji odporność na współczesne cyberzagrożenia. Ze względu na złożoność tematyki warto rozważyć skorzystanie z pomocy zewnętrznych specjalistów już na etapie planowania inwestycji w tym obszarze.